Co może robić socjolog...

gdzie studiować i dlaczego socjologię, gdzie zdobyć dodatkową wiedzę socjologiczną
Awatar użytkownika
misia
***
Posty: 49
Rejestracja: wt maja 29, 2007 2:00 am
Lokalizacja: KrK

Post autor: misia »

malo wazne jak brzmi wazne jak jest naprawdę ;/
** sprawiedliwość, okazuje się niesprawiedliwośćią.....

a miłość... - nienawiścią... **
Awatar użytkownika
czehuziom
**
Posty: 4
Rejestracja: czw mar 22, 2007 1:00 am
Lokalizacja: Wrocław - tam studiuje :)

Post autor: czehuziom »

zgadzam się z tym że socjolog może pracować wszędzie tam gdzie każdy wykształcony człowiek ;) trzeba się dobrze sprzedać to najważniejsze:)
Awatar użytkownika
misia
***
Posty: 49
Rejestracja: wt maja 29, 2007 2:00 am
Lokalizacja: KrK

Post autor: misia »

sprzedac sie rzeba wszedzie aby wyjsc na swoje i zarabiać godnie. nie mowie tutaj o nie morlnych propozycjach pracy
** sprawiedliwość, okazuje się niesprawiedliwośćią.....

a miłość... - nienawiścią... **
Awatar użytkownika
karolciaQ
**
Posty: 3
Rejestracja: śr lip 18, 2007 2:00 am

socjolog

Post autor: karolciaQ »

ja chce dostać się do sądu na kuratora, niestety będę musiała zrobić to przez znajomości bo w dzisiejszym świecie trudno zrobić to inaczej :(
Awatar użytkownika
malec
****
Posty: 162
Rejestracja: wt lut 20, 2007 1:00 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: malec »

wcale nie tak trudno, jak sie ma umiejetnosci i jest sie upartym to sie daje rade :) powodzenia
Awatar użytkownika
eske
**
Posty: 2
Rejestracja: ndz lip 29, 2007 2:00 am

Post autor: eske »

więc ja właśnie prawie skończyłam pierwszy rok socjologi na Wyższej Szkole Europejskiej im. ks. J. Tischnera w Krakowie i powiem szczeże, że jestem bardzo negatywnie nastawiona do tej uczelni. Jak by nie to, że zawaliłam sobie z własnej głupoty i mam 4 poprawki we wrześniu to dawno bym się z niej wyniosła na inną. A co do robienia po socjolgii ja niewiem co chce robić, ale mam nadzieje, że jakiś pomysł mi na to przyjdzie.
Awatar użytkownika
malec
****
Posty: 162
Rejestracja: wt lut 20, 2007 1:00 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: malec »

a powiedz mi Sabina co ci sie tam tak bardzo niepodoba? Mi sie bardzo podoba i raczej bym nie chcial zmieniac....
Ritter
*****
Posty: 610
Rejestracja: pn cze 25, 2007 2:00 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Ritter »

Artykuł

Całkiem ciekawy artykuł, komentarze na forum jeszcze lepsze. Polecam.
Stirlitz idąc przez Unter den Linden zauważył człowieka zamalowującego napis na ścianie.
Moderator - pomyślał Stirlitz.
Socjopatka
****
Posty: 160
Rejestracja: ndz wrz 16, 2007 2:00 am

Post autor: Socjopatka »

Ciekawi mnie o jak liczebnej próbie jest mowa jeśli chodzi o absolwentów i skąd badacz wziął na nich namiary (uczelnia nie może przekazywać danych teleadresowych).
Temat do zbadania trudny, sama się nim param i w tym sensie nie wiem na ile artykułowi zawierzać :roll:
Pojedyncze przypadki mogą piąć się wysoko ale mogą też mieć poważne problemy, potrzeba tu obiektywizmu.
Ritter
*****
Posty: 610
Rejestracja: pn cze 25, 2007 2:00 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Ritter »

Wiesz, wystarczy że spojrzę na swoją grupę na studiach. :wink: Ja naprawdę max trzy osoby bym widział w instytucie badawczym. A nieznajomość SPSS-a to najmniejszy z ich problemów.
Stirlitz idąc przez Unter den Linden zauważył człowieka zamalowującego napis na ścianie.
Moderator - pomyślał Stirlitz.
Socjopatka
****
Posty: 160
Rejestracja: ndz wrz 16, 2007 2:00 am

Post autor: Socjopatka »

Studia a praca w przypadku socjologii to nierzadko abstrakcja.
Czasem można wysnuć wniosek, że liczy się papier a niezbędną wiedzę zdobywa się na stanowisku zawodowym.
Na moich studiach zdaje się była masa przypadkowych studentów. Osobiście wybrałam kierunek świadomie ale z drugiej strony...
co ja mogłam o tym kierunku i zawodzie wiedzieć więc wybór świadomy jest tu mocno dyskusyjny :roll:
Ritter
*****
Posty: 610
Rejestracja: pn cze 25, 2007 2:00 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Ritter »

Ja mogę powiedzieć, ze wybrałem świadomie, bo już od roku pracowałem w branży :wink: Ale faktycznie, czasem, zwłaszcza wśród chłopaków, to chyba jest kwestia jakiejkolwiek edukacji. Z naciskiem na jakiejkolwiek, bo za progiem "żetony" czekają z biletem do jednostki :razz:
Stirlitz idąc przez Unter den Linden zauważył człowieka zamalowującego napis na ścianie.
Moderator - pomyślał Stirlitz.
Awatar użytkownika
malec
****
Posty: 162
Rejestracja: wt lut 20, 2007 1:00 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: malec »

Mnie wojsko sciga i sciga i wlasnie i zastanawiam sie powaznie czy jak skoncze studia to poprostu nie pojde sam z siebie sie do nich zglosc. Tez jakis sposob na kariere :) Ritter kiedys cos z wojskiem widzialem przy jakims watku zwiazanym z toba, orientujesz sie w tkim razie moze jak to wyglada jak ktos po studiach chce sie zaciagnac ?:)
Ritter
*****
Posty: 610
Rejestracja: pn cze 25, 2007 2:00 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Ritter »

Teraz w zasadzie głównie biorą psychologów, informatyków, elektroników. Ale jak załatwisz służbę u nich (jak się nic nie zmieniło to 3 miesiące) to jako socjolog masz spore szanse w ABW :wink: (albo Agencji Wywiadu :razz: )
Stirlitz idąc przez Unter den Linden zauważył człowieka zamalowującego napis na ścianie.
Moderator - pomyślał Stirlitz.
Awatar użytkownika
Hania24
**
Posty: 11
Rejestracja: czw lip 05, 2007 2:00 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Hania24 »

Witam,
Ja kończe w tym roku socjologie i staram sie o prace w ABW tzn jestem na kolejnym etapie rekrutacji w dlegaturze krakowskiej, jedyne co moge powiedzieć na ten temat to długa i cięzka droga cie czeka...
Trzymam kciuki :!: :!: :!:
ODPOWIEDZ