Socjologia Kraków
- kreskanadi
- **
- Posty: 4
- Rejestracja: pn cze 02, 2008 2:00 am
Też polecam Wszib. Kończę III rok i muszę stwierdzić, że dość dobrze mi się do tej pory studiowało.
Kwestia poziomu: nieukiem można być i na prywtnej i na państwowej uczelni, kto chce ten się nauczy i tu i tam.
Jako ciekawostkę powiem, że mieliśmy bardzo ciekawe wykłady na temat socjologii fotografii, o której moja znajoma absolwentka UJ w ogóle nie słyszała...
Mamy wielu młodych wykładowców, którzy, muszę podkreślić, biją na głowę starą kadrę profesorską. W większości są kompetentni, wymagający, widać, że socjologia to ich pasja.
Plusem jest kulturalna obsługa studenta (przez te 3 lata bez zarzutu, poza jedną sytuacją, ale to chyba niezły wynik..) i oczywiście systemy intranetowe dzięki którym mam cały czas kontakt z uczelnią.
Nie mówię, że jest lepiej niz na uczelniach państwowych, ale chyba nie jest też gorzej, jak twierdzą studenci tychże.
No ale skoro to im poprawia samopoczucie....
Kwestia poziomu: nieukiem można być i na prywtnej i na państwowej uczelni, kto chce ten się nauczy i tu i tam.
Jako ciekawostkę powiem, że mieliśmy bardzo ciekawe wykłady na temat socjologii fotografii, o której moja znajoma absolwentka UJ w ogóle nie słyszała...
Mamy wielu młodych wykładowców, którzy, muszę podkreślić, biją na głowę starą kadrę profesorską. W większości są kompetentni, wymagający, widać, że socjologia to ich pasja.
Plusem jest kulturalna obsługa studenta (przez te 3 lata bez zarzutu, poza jedną sytuacją, ale to chyba niezły wynik..) i oczywiście systemy intranetowe dzięki którym mam cały czas kontakt z uczelnią.
Nie mówię, że jest lepiej niz na uczelniach państwowych, ale chyba nie jest też gorzej, jak twierdzą studenci tychże.
No ale skoro to im poprawia samopoczucie....
-
- *****
- Posty: 596
- Rejestracja: sob cze 23, 2007 2:00 am
No ja kraków już na 99% - a czy UJ - no chciałbym na pewno
To starajcie się tam czarni bracia :p może się spotkamy :p kto wie, może jakiś referat grupowy się napisze, heheh
Ogólnie rzecz biorąc, trochę mnie Panna jedna zaczeła straszyć egzaminem inicjacyjnym na UJ - i to mnie zastanawia -czy mi się chce pocic tylko po to, żeby stanąć w szranki UJ
To starajcie się tam czarni bracia :p może się spotkamy :p kto wie, może jakiś referat grupowy się napisze, heheh
Ogólnie rzecz biorąc, trochę mnie Panna jedna zaczeła straszyć egzaminem inicjacyjnym na UJ - i to mnie zastanawia -czy mi się chce pocic tylko po to, żeby stanąć w szranki UJ
-
- *****
- Posty: 596
- Rejestracja: sob cze 23, 2007 2:00 am
No ja przypuszczam, że będę startował na zaoczne. Chciałbym poważnie myśleć o życiu - te studia dzienne mnie zaczynają kończyć - za dużo tego luzu ;/ - jeszcze jestem na indywidualnym toku to już w ogóle robi się sajgon. Mieszkam na zadupiu europy - nie ma pracy (poważnie) i siedzę tak, dobrze, że wziąłem się za prace ostro - jest nielada wyzwanie..
UJ - ma za drogie czesne(3 koła prawie ), myślę raczej o AGH. Ale będę chciał zostać na stałe w kraku - więc jak najbardziej jestem za utworzeniem gr trzymającej władze :>
UJ nie jest dla mnie priorytetem - a z tego co widzę z zaintresowań bardziej AGH do mnie przemawia - przynajmniej zaczyna się tam dziać..
UJ - ma za drogie czesne(3 koła prawie ), myślę raczej o AGH. Ale będę chciał zostać na stałe w kraku - więc jak najbardziej jestem za utworzeniem gr trzymającej władze :>
UJ nie jest dla mnie priorytetem - a z tego co widzę z zaintresowań bardziej AGH do mnie przemawia - przynajmniej zaczyna się tam dziać..
-
- *****
- Posty: 596
- Rejestracja: sob cze 23, 2007 2:00 am
Tak malec - mam nadzieję, że uda mi się obronić - bo mówię, wyrwałem się z motyką na księżyc - chociaż bez empirii ale temat obszerny jak cholera i trochę swieże spojrzenie na temat..
Jak coś to może, chociaż wątpię, że UJ bo mówię drogo poziom może ok, ale organizacja i cena zbyt duża - chyba, że mi się uda wszystko to może
Jak coś to może, chociaż wątpię, że UJ bo mówię drogo poziom może ok, ale organizacja i cena zbyt duża - chyba, że mi się uda wszystko to może