Z lamusa dyskusji

Nie chodzi tu o jakieś wielkie zjawiska, wielkie akcje społeczne, jak choćby walka o dolinę Rozpudy, ale o małe sprawy dotyczące społeczności lokalnych.

Moderator: promotor

Awatar użytkownika
admin
moderator
Posty: 232
Rejestracja: wt paź 12, 2004 2:00 am
Kontakt:

Z lamusa dyskusji

Post autor: admin »

Wysłany: Sro Cze 24, 2009 1:17 pm przez promotor

Temat postu: Przymiarki do nowego konkursu

Tropiciele Konfliktów Społecznych - TKS - będzie nowym działem naszego pisma Socjologia.pl. W sierpniu napiszemy szerzej o konkursie, teraz zapraszamy do dyskusji. Będzie nas interesować skala mikro, dotycząca nawet tylko kilku osób, małej wspólnoty.
Awatar użytkownika
admin
moderator
Posty: 232
Rejestracja: wt paź 12, 2004 2:00 am
Kontakt:

Re: Z lamusa dyskusji

Post autor: admin »

Wysłany: Sro Cze 24, 2009 2:25 pm przez Socjopatka

Propozycję się chwali;-)
Awatar użytkownika
admin
moderator
Posty: 232
Rejestracja: wt paź 12, 2004 2:00 am
Kontakt:

Re: Z lamusa dyskusji

Post autor: admin »

Wysłany: Sro Cze 24, 2009 9:03 pm przez Ritter

Bardzo dobry pomysł.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
admin
moderator
Posty: 232
Rejestracja: wt paź 12, 2004 2:00 am
Kontakt:

Re: Z lamusa dyskusji

Post autor: admin »

Wysłany: Sro Cze 24, 2009 9:39 pm przez FrancisBegbie

Ja bym jednak chętnie poprosił o więcej informacji - dokładnie jak to będzie wyglądało. W sumie nacisk na mikro jest ciekawy.
Awatar użytkownika
admin
moderator
Posty: 232
Rejestracja: wt paź 12, 2004 2:00 am
Kontakt:

Re: Z lamusa dyskusji

Post autor: admin »

Wysłany: Czw Cze 25, 2009 10:00 am przez promotor

Temat postu: Więcej szczegółów

Aby zobrazować o co chodzi muszę się jednak odwołać do głośnego ostatnio konfliktu społecznego - spór o obwodnicę w Dolinie Rospudy. Tam z grubsza rzecz biorąc są dwie grupy społeczne chyba sztucznie skonfliktowane ze sobą. Mieszkańcy Augustowa i ci, którzy chcą zachować dolinę Rospudy w dziewiczym stanie. Prawa tych pierwszych są w tej chwili łamane przez to, że pod ich domami ciągnie się sznur samochodów powodując hałas (a mają prawo do tego, żeby hałas pod ich domami nie przekraczał 55 czy 60 dB w ciągu dnia), zanieczyszczając powietrze spalinami, stwarzając zagrożenia dla codziennego życia. Oczywiście nie są temu winne żabki z doliny Rospudy, ale zaniedbania ze strony osób odpowiedzialnych za infrastrukturę drogową kraju. Na pewno konflikt ten ma wiele płaszczyzn (których tutaj nie przedstawiłem) i można o nim napisać tomy. Dlatego też tak duże konflikty nie byłyby w sferze naszych zainteresowań, nie chodzi o to, żeby coś potraktować pobieżnie, ale aby szczegółowo zająć się jednym problemem. Opisać jego genezę, skonfliktowane strony. I na koniec znaleźć sposób na rozwiązanie konfliktu.
Na pewno najłatwiej będzie napisać "należy zbudować obwodnicę tam, gdzie nikomu nie będzie przeszkadzać". Na pewno należy, ale zanim ona powstanie Augustowianie jeszcze wiele lat będą cierpieć przez urzędników-nieudaczników. Więc co należy zrobić w tym okresie? Przykłady konfliktów mikro? Sąsiedzi masowo zakładają tzw. przydomowe oczyszczalnie ścieków, mimo to, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje dla okolicy wyłącznie kanalizację lub szczelne szamba. Tzw. oczyszczalnie to nic innego, jak wprowadzanie nieczystości z domowych toalet do gruntu. I co z tego, że brzydko pachnie? Nie trzeba za to płacić co miesiąc 150 zł za przyjazd szambiarki. Łamią prawo, więc należałoby zawiadomić odpowiednie władze. No, ale czy to etyczne donosić na sąsiadów? Może powiedzieć im wprost - smród z państwa posesji nam przeszkadza? No tak, sąsiedzka wojna gotowa.
Awatar użytkownika
admin
moderator
Posty: 232
Rejestracja: wt paź 12, 2004 2:00 am
Kontakt:

Re: Z lamusa dyskusji

Post autor: admin »

Wysłany: Czw Cze 25, 2009 10:46 am przez malec

Dobry przyklad w skali mikro to budowa spalarni śmieci w nowej hucie w okolicy klasztoru cystersów. Z jednej strony potrzeba budowy takiej infrastruktury z drugiej obawy mieszkancow przed smrodem i zlym wplywem na zdrowie. Mieszkancy protestuja, miasto finansuje wycieczki do spalarni w niemczech zeby ludzie zobaczyli, ze nowoczesne spalarnie nie szkodza zdrowiu. Zdaje sie ze problem rozwiazano pieniedzmi w rezultacie - tzn jakies odszkodowania :)
Awatar użytkownika
admin
moderator
Posty: 232
Rejestracja: wt paź 12, 2004 2:00 am
Kontakt:

Re: Z lamusa dyskusji

Post autor: admin »

Wysłany: Pią Cze 26, 2009 9:11 am przez promotor

Temat postu: Socjologia

To też jest dobry przykład, osoba, która to opisze jak najbardziej może wystartować w konkursie. Jest to tylko problem dość złożony, trudny do szczegółowego opisania, a w konkursie istotne będzie dogłębne sięgnięcie do źródeł konfliktu. Aby to wszystko dobrze opisać trzeba będzie naprawdę wiele pracy i wiele "wysiłku intelektualnego". A nie chodzi tylko o opisanie samych faktów, ale również o wyjaśnienie zjawiska po kątem socjologicznym. Np. w sprawie "oczyszczalni" istotne byłoby czemu w polskim społeczeństwie często nie istnieje jakaś wspólnota sąsiedzka, która nakazywałaby konsultacji z sąsiadami przy tego typu inwestycji. Nie chodzi tu o kwestie prawne, administracyjne, ale społeczne. Widać, że Polaków integruje tylko wspólny wróg, jak w wypadku tej spalarni śmieci. A czemu taki sąsiad przed wybudowaniem "oczyszczalni" z własnej woli nie przejedzie się po okolicznych domach, aby spytać, co inni o tym sądzą.
Czemu sąsiad robi coś, co może szkodzić sąsiadowi mając go w nosie. Czemu często sąsiad traktowany jest jako wróg. Czemu do opisania stosunków sąsiedzkich stosujemy terminologię wojskową - konflikt, wojna, wróg. To jest socjologia.
Awatar użytkownika
admin
moderator
Posty: 232
Rejestracja: wt paź 12, 2004 2:00 am
Kontakt:

Re: Z lamusa dyskusji

Post autor: admin »

Wysłany: Pią Cze 26, 2009 9:55 am przez malec

W takim razie z niecierpliwoscia czekam, a raczej czekamy na dalsze informacje dotyczące konkursu.
Pozdrawiam
Marcin
Awatar użytkownika
admin
moderator
Posty: 232
Rejestracja: wt paź 12, 2004 2:00 am
Kontakt:

Re: Z lamusa dyskusji

Post autor: admin »

Wysłany: Nie Lip 05, 2009 10:49 am przez Ritter

Kiedy będzie coś więcej słychać nt. nowego konkursu?
Pozdrawiam,
Ritter
Awatar użytkownika
admin
moderator
Posty: 232
Rejestracja: wt paź 12, 2004 2:00 am
Kontakt:

Re: Z lamusa dyskusji

Post autor: admin »

Wysłany: Pon Lip 06, 2009 6:06 am przez awariant

Temat z mojej dziedziny konflikty w skali mikro:) proszę o więcej info na ten temat :)
Awatar użytkownika
admin
moderator
Posty: 232
Rejestracja: wt paź 12, 2004 2:00 am
Kontakt:

Re: Z lamusa dyskusji

Post autor: admin »

Wysłany: Wto Lip 21, 2009 10:48 am przez Ritter

Wyglądając za okno mogę powiedzieć, że do tego działu kwalifikuje się konflikt komornik vs. kupcy z KDT :)
Awatar użytkownika
admin
moderator
Posty: 232
Rejestracja: wt paź 12, 2004 2:00 am
Kontakt:

Re: Z lamusa dyskusji

Post autor: admin »

Wysłany: Wto Lip 21, 2009 12:18 pm przez promotor

Temat postu: KDT

Ale zadymę robią raczej w skali makro.
Awatar użytkownika
admin
moderator
Posty: 232
Rejestracja: wt paź 12, 2004 2:00 am
Kontakt:

Re: Z lamusa dyskusji

Post autor: admin »

Wysłany: Wto Lip 21, 2009 12:22 pm przez Ritter

eee, to na konkurs muszę coś innego znaleźć
Awatar użytkownika
admin
moderator
Posty: 232
Rejestracja: wt paź 12, 2004 2:00 am
Kontakt:

Re: Z lamusa dyskusji

Post autor: admin »

Wysłany: Czw Lip 23, 2009 11:29 am przez promotor

Temat postu: kdt

:) Ta sprawa w ogóle jest postawiona na głowie. Wypowiadam się tutaj jako strona - mieszkaniec miasta, czyli osoba, do której również ta ziemia należy, a nie jako socjolog. Ci kupcy zamiast miastu, nam, ładnie podziękować, że przez tyle lat pozwalaliśmy im handlować w samym sercu miasta (i co za tym idzie sporo zarobić), to nie dosyć, że nie dziękują, to jeszcze wszczynają burdy. Tak to jest pożyczyć coś chamstwu, później nie chce oddać.
Awatar użytkownika
admin
moderator
Posty: 232
Rejestracja: wt paź 12, 2004 2:00 am
Kontakt:

Re: Z lamusa dyskusji

Post autor: admin »

Wysłany: Nie Sie 02, 2009 7:29 pm przez mawap

(Locally Unwanted Land Use) - ruch taki powstał nieopodal mojego miasta Raciborza, w wiosce Nieboczowy, która leży w miejscu planowanej lokalizacji zbiornika "Racibórz Dolny", który ma zabezpieczyć nadodrzańskie tereny przed katastrofalną powodzią, taką, jaka miała miejsce w 1997 roku. Wszyscy są zgodni, co do potrzeby istnienia takiego zbiornika, mieszkańcy Nieboczów od lat mieli świadomość tego, że w przyszłości ich wioska przestanie istnieć. Już w latach międzywojennych "przymierzano" się do budowy tego zbiornika, zakazując mieszkańcom budowy nowych domów i budynków gospodarczych. Po powodzi, przypomniano sobie o zarzuconym na początku XX wieku pomyśle budowy zbiorników przeciwpowodziowych. Pierwszy Polder Buków jest już gotowy. Drugi - Racibórz Dolny - ma mieć 25 km kw. powierzchni i stanąć na terenie Nieboczów (ok. 540 mieszkańców) i przyległej Ligoty Tworkowskiej (ok. 160 mieszkańców). Teraz gdy do realizacji tego projektu jest już blisko mieszkańcy założyli Stowarzyszenie Obrony Nieboczów. "Żeby było jasne, nie sprzeciwiamy się budowie zbiornika. Nie chcemy tylko, żeby powstał w Nieboczowach" - stawia sprawę jasno Łucjan Wendelberger, sołtys, członek stowarzyszenia, które opracowało własny projekt budowy zbiornika. Mieszkańcom zaproponowano godziwe odszkodowania i przeniesienie wioski do pobliskiej Syryni, gdzie powstałyby nowe Nieboczowy, jednak teraz domagają się Oni oprócz odszkodowań również działek usytuowanych w pobliżu zbiornika, wiedząc, iż w momencie jego wypełnienia wodą cena tych gruntów wzrośnie znacznie. Można pod pewnymi względami zrozumieć stanowisko tych ludzi: względy sentymentalne, ojcowizna, cmentarz (który ma być również przeniesiony do Syryni), jednak nie można oprzeć się wrażeniu, że w tle niestety chodzi o zarobek. Wojewoda uważa, "iż mieszkańców Nieboczów obchodzi tylko ich własna wieś, a inni niech się martwią o swoje". Ich obecne stanowisko jest niezrozumiałe, tym bardziej, iż od wielu lat "żyli oni na walizkach", mieli świadomość nieuchronnej wyprowadzki.
ODPOWIEDZ