Witamy na stronie socjologia.pl - polskim wortalu socjologicznym. Forum socjologów. Socjologia w szkole wyższej i na co dzień. Pomysły, pomoc, konsultacje w pracach pisemnych z socjologii.
forum poświęcone pracom (lic./mgr), kolejnym etapom pisania pracy, dyskusjom na ich temat, zbieraniu informacji na temat źródeł i planów pracy oraz zbieraniu i analizowaniu danych przy użyciu SPSS, EXCEL
jestem w trakcie pisania pracy mgr o letnich festiwalach muzycznych.
Postanowilam, ze opisze tam, chociaz po krotce, ich historie w Polsce.
I tu pojawia sie problem - ktore festiwale w tym opisie uwzglednic i ktory z nich, Waszym zdaniem, powinnam uznac jako pierwszy? Myslalam o Woodstocku i Jarocinie. W ogromie festiwali, z jakm mamy teraz do czynienia mam problem z wyborem tych, ktore powinnam w opisie uwzglednic
Może dokonaj podziału na bezpłatne (niebiletowane, jak Woodstock) i płatne (jak Heineken Open'er Festival czy Coke Live Festival)?
Chociaż te dwa ostatnie nie mają takich "tradycji" jak Woodstock czy Jarocin.
Drugi podział można dokonać na te wielkie, sięgające do kilkuset tysięcy uczestników (Woodstock) oraz na te mikro festiwale jak "kameralny" Western Piknik w Sułominie (w tym roku odbędzie się już 15-ty raz).
To zależy jakie badania planujesz (jakościowe, ilościowe itp.). Możesz skupić się na badaniu jednego wybranego festiwalu albo kilku, kilkunastu. Kryterium wyboru może być to w jakim stopniu dany festiwal jest obecny w świadomości społecznej.
Badanie "tylko" Przystanku Woodstock może wystarczyć, ponieważ jest on mocno wewnętrznie "zróżnicowany". Jest wioska Kryszny i strefa dla motocyklistów. A najbardziej mnie śmieszy że często przystanek Jezus jest ustawiony obok wioski LGBT.
Ciekawe jest poczucie stłoczenia. Na Woodstocku jest tłoczno, brudno, często śmierdzi ale ludzie są wstanie to wytrzymać. Pora roku jest kapryśna bo albo jest gorąco i trudno wytrzymać w namiocie, a w powietrzu są tumany pyłu/kurzu, albo są deszcze i jest pełno błota. Na takim festiwalu pod pewnymi względami jest gorzej niż w brazylijskich fawelach. Z tą różnicą, że ludzie w fawelach mieszkają cały rok, a na przystanku woodstock są tylko kilka dni.
To tez odpada poniewaz badam zjawisko letnich festiwali muzycznych jako calosc pomyslalam ze opisze tylko te z Polski ktore znalazly sie w tych badaniach, co sadzisz?
W zalinkowanych badaniach są cztery festiwale z Polski:
-Przystanek Woodstock;
-Heineken Open'er Festival;
-Coke Live Festival;
-Off Festival.
Z tych wszystkich najmniejszy chyba jest OFF (ok 10 tys uczestników), ale i tak to są generalnie duże festiwale, ogólnokrajowe. Jeśli chcesz mieć większy przekrój to może wybierz dodatkowo coś mniejszego, kameralnego, jakiś festiwal regionalny.
Na festiwalu masowym, gdzie jest pełno ludzi z różnych części kraju, jesteś anonimowa (większa anonimowość to mniejsza kontrola społeczna). Na małym festiwalu regionalnym, na który zjeżdżają się mieszkańcy okolicznych wsi i miasteczek, o anonimowość już trudniej.
PS. Zdradź mniej więcej jak będą wyglądały badania.
