Jak ja bym miał taki wybór, wybrałbym socjologię, ale Tobie poradzę inżynierię. Życzę spełnieniaKierunek socjologia został już otwarty niemal w każdym większym mieście i nie tylko, ale to od Was zależy czy chcecie studiować ją na wysokim poziomie czy na niskim. A teraz ja mam do Was pytanie Czy studiowanie socjologii się opłaca i co się po tym ma , bo nie ukrywam - dostałam się na socjologię i inżynierię biomedyczną i oba kierunki mi się podobają, ale nie weim co wybrać. Pomożecie??
Gdzie mozna studiować socjologię?
Re: Hej:)
Bunt wynika z tego, że nie znasz życia. Buntujesz się przeciwko temu, co zauważasz i czego nie potrafisz zrozumieć. Kiedy zaczynasz Wszystko rozumieć, mówisz:Aha! i masz siedemdziesiąt lat.
-
- *****
- Posty: 596
- Rejestracja: sob cze 23, 2007 2:00 am
Skończyć studia może i łatwiej, ale być dobrym socjologiem czyli socjologiem ad hoc do wszystkiego - jest o wiele trudniej.
I następna kwestia - co znaczy inżynieria... To bardzo szerokie pole, zarówno jak socjologia, ale specjalistycznie już jest bardziej określone.
Następnie zadaj pytanie inaczej - co chcesz robić w życiu, by Cię ono nie męczyło, a nie zadawaj pytania, co można robić po socjologii. Może okazać się, że ani żadna inżynieria, ani socjologia do niczego się nie przyda...
Ostatnia sprawa to taka, że poziom trudności różni się bardzo - w zależności od uczelni i wykładowców, a nie kierunku.
I następna kwestia - co znaczy inżynieria... To bardzo szerokie pole, zarówno jak socjologia, ale specjalistycznie już jest bardziej określone.
Następnie zadaj pytanie inaczej - co chcesz robić w życiu, by Cię ono nie męczyło, a nie zadawaj pytania, co można robić po socjologii. Może okazać się, że ani żadna inżynieria, ani socjologia do niczego się nie przyda...
Ostatnia sprawa to taka, że poziom trudności różni się bardzo - w zależności od uczelni i wykładowców, a nie kierunku.
u to koleżanka z moich stron moze kiedyś w medyku sie zobaczymy hehe:DAlexis77 pisze:w Łodzi dodaję;))
see you
Bunt wynika z tego, że nie znasz życia. Buntujesz się przeciwko temu, co zauważasz i czego nie potrafisz zrozumieć. Kiedy zaczynasz Wszystko rozumieć, mówisz:Aha! i masz siedemdziesiąt lat.
-
- *****
- Posty: 596
- Rejestracja: sob cze 23, 2007 2:00 am
pewnie o to ile korzyści z tego płynie...FrancisBegbie pisze:Nie czaje pytania...?
I mam pytanie, co oznacza czy się opłaca studiowanie socjologii i co autorka miała na myśli pisząc, pytając - co się po nich ma?
Bunt wynika z tego, że nie znasz życia. Buntujesz się przeciwko temu, co zauważasz i czego nie potrafisz zrozumieć. Kiedy zaczynasz Wszystko rozumieć, mówisz:Aha! i masz siedemdziesiąt lat.
-
- *****
- Posty: 596
- Rejestracja: sob cze 23, 2007 2:00 am
To ja może wytlumaczę o co mi konkretnie chodzi . Niestety moje plany, co do samej matury popsuła sama operacja która wypadla mi nieco przed matura. I z tego powodu wybrałam biologię na maturze. Składałam podanie i na socjologię, i na inżynierię biomedyczną. Dostałam się na oba kierunki i teraz mam dylemat, ponieważ jestem trochę kiepska z matematyki i to mnie przeraża, bo inżynieria biomedyczna to typowo matematyczny kierunek, ale później łączy mi się z fizykoterapią, którą chce studiować, a niestety socjologia nieco mniej się z tym łączy.
Dlatego pytam Was, co byście mi doradzili?? Który kierunek jest bardziej przyszłościowy i czy socjologów nie jest zbyt dużo??
I wracam do pytania czym zajmuje się konkretnie socjolog, czy tylko praca w więzieniach jak to niektorzy pisali na innych forach??
Dlatego pytam Was, co byście mi doradzili?? Który kierunek jest bardziej przyszłościowy i czy socjologów nie jest zbyt dużo??
I wracam do pytania czym zajmuje się konkretnie socjolog, czy tylko praca w więzieniach jak to niektorzy pisali na innych forach??
-
- *****
- Posty: 596
- Rejestracja: sob cze 23, 2007 2:00 am
Marto, Twój kompletny brak informacji o socjologii powinien Ci wiele podpowiedzieć. Jak dla mnie, ktoś musiał Ci podsunąć pomysł z socjologią, bo jak można chcieć czegoś o czym się nic nie wie?
Uciekaj stąd może w tej biomedycynie Ci pójdzie ok, na tym ja się kompletnie nie znam i szczerze nawet nie chce mi się sprawdzać , ale przypuszczam, że jak nie jesteś na prawdę bystrym socjologiem, to większość innych kierunków jest atrakcyjniejszych.
Socjologia jako nauka społeczna świetnie rozwija człowieka, jego osobowość i przede wszystkim horyzonty. Jest to na pewno kierunek, który otworzy Ci oczy na zjawiska, na które dotychczas tak nie patrzyłaś bądź, których nie dostrzegałaś do tej pory - ale na kokosy z pracy nie licz, no chyba, że na prawdę będziesz dobra, kręcą Cię duże firmy, media i znajdziesz w takiej pracę... to dlaczego nie
Uciekaj stąd może w tej biomedycynie Ci pójdzie ok, na tym ja się kompletnie nie znam i szczerze nawet nie chce mi się sprawdzać , ale przypuszczam, że jak nie jesteś na prawdę bystrym socjologiem, to większość innych kierunków jest atrakcyjniejszych.
Socjologia jako nauka społeczna świetnie rozwija człowieka, jego osobowość i przede wszystkim horyzonty. Jest to na pewno kierunek, który otworzy Ci oczy na zjawiska, na które dotychczas tak nie patrzyłaś bądź, których nie dostrzegałaś do tej pory - ale na kokosy z pracy nie licz, no chyba, że na prawdę będziesz dobra, kręcą Cię duże firmy, media i znajdziesz w takiej pracę... to dlaczego nie