Wytańczyć swój doktorat

gdzie studiować i dlaczego socjologię, gdzie zdobyć dodatkową wiedzę socjologiczną
ODPOWIEDZ
Xylomena
*****
Posty: 544
Rejestracja: czw mar 22, 2007 1:00 am
Lokalizacja: Józefów
Kontakt:

Wytańczyć swój doktorat

Post autor: Xylomena »

Jedni się martwią jak konkursami śrubować poziom nauki, a inni dopiero za umiejętność wejścia w showbiznes gotowi są nagradzać zwycięzców publikacją wypocin naukowych (wówczas już bez sprawdzania) ewentualnie:
Gdy takowy jeszcze nie istnieje, drukiem ukazuje się publikacja promotora
Jednak na tym świecie liczy się tylko oglądalność (pieniądze)... :-(
Wymyślony konkurs przez pismo Science i Amerykańskie Stowarzyszenie Postępów w Nauce polega na umieszczeniu filmiku na YouTube mającego improwizować własne odkrycia naukowe w formie... tańca. Konkurs mający być pierwotnie eksperymentem zdaje się ugruntowywać na rynku (w świecie nauki?), bo wchodzi jego druga edycja, która rozstrzygnie się w lutym.

Nie do pomyślenia, gdzie niedługo będą musieli szukać pracy ci wszyscy brzydcy, krzywi, szczerbaci i bez poczucia rytmu... (Artykuł z wybranymi filmikami do obejrzenia http://fakty.interia.pl/ciekawostki/new ... at,1220955 )

Uczestnicy wybrali bardzo różne formy wyrazu. Niektórzy kręcili baletowe piruety, podczas gdy śmiałkowie decydowali się na cyrkowe popisy. Efekty ich pracy podlegały ocenie 9 jurorów, w tym zeszłorocznych laureatów i naukowców z Harvardu.
fakty.interia.pl 02 grudnia 2008 r.
Skończona ilość słów dotyczy tylko skończonej ilości uczuć
EnOKa
****
Posty: 287
Rejestracja: pt kwie 06, 2007 2:00 am
Lokalizacja: ok/Poznania

Post autor: EnOKa »

Chore...
Xylomena
*****
Posty: 544
Rejestracja: czw mar 22, 2007 1:00 am
Lokalizacja: Józefów
Kontakt:

Post autor: Xylomena »

Pewnie że chore. A ja zawsze się dziwiłam ilekroć jakiś zawzięty katolik bez rozwijania uzasadnienia wykładał, że pęd do wiedzy jest zły, jest oznaką nieumiarkowania, w ogóle braku cnoty... (katolicka nauka społeczna i etyka).

Jak już doszliśmy do tego, że wiedzę zdobywa się po to by sobie potańczyć i wszyscy nas mogli za to podziwiać, to jest jasne jak drut, że ludzie sięgają po nią bez zapotrzebowania, bez pomysłu na pożytkowanie, a jedynie czekając na odbiorcę, konsumenta, widza. Wszelkimi drogami robią z niej nośnik swojej popularności, pielęgnacji próżności.
Skończona ilość słów dotyczy tylko skończonej ilości uczuć
EnOKa
****
Posty: 287
Rejestracja: pt kwie 06, 2007 2:00 am
Lokalizacja: ok/Poznania

Post autor: EnOKa »

Jeśli ktoś podczas obrony doktoratu ma ochotę coś zinterpretować za pomocą tańca - to proszę bardzo, jeśli ma taką potrzebę. Nie powinno się natomiast zmuszać ludzi do tańca - nie każdy go czuje.
"Śpiewać każdy może..." - może to będzie hasło obron doktoranckich w Polsce :lol:
ODPOWIEDZ