poczatek:)
poczatek:)
zdecydowalem sie studiowac socjologie w collegium civitas w warszawie. jak uwazacie, czy to dobra uczelnia? co o niej sadzicie? co powinienem przeczytac jako przyszly socjolog? poleccie mi prosze jakas literature, ktora przyblizylaby mi temat. poki co siedze w irlandii, ale moge zamowic ksiazki przez internet, wiec to nie jest problem. z gory dziekuje za pomoc:)
pozdrawiam
qba
pozdrawiam
qba
Uczelnia, którą wybrałeś jest zdecydowanie godna polecenia (patrz - rankingi). Tygodnik "Wprost" ocenia tę uczelnię najwyżej, jeśli chodzi o studiowanie socjologii. Brano tutaj pod uwagę: jakość kształcenia, a więc wartość programów nauczania, adekwatność kształcenia do wymagań rynku, udział w programach badawczych, publikacje w czasopismach o zasięgu miedzynarodowym itp. oraz rynkową wartość dyplomu (popyt na absolwentów na rynku pracy i ocenę absolwentów przez pracodawców).
Literaturka?
Na początek:
1. J. Szczepański, Elementarne pojecia socjologii.
2. P. Sztompka, Socjologia. Analiza społeczeństwa.
3. P. Sztompka, Socjologia zmian społecznych,
4. J. Turowski, Socjologia. Małe struktury społeczne.
5. J. Turowski, Socjologia. Wielkie struktury społeczne.
Są to pozycje napisane naprawdę przystępnym językiem. Dzięki ich lekturze można zorientowac się "o co biega" w socjologii. Czyta się je z zainteresowaniem i co ważne napisane są prostym i komunikatywnym językiem, co sprawia, że nie trzeba główkować "co poeta miał na myśli".
Literaturka?
Na początek:
1. J. Szczepański, Elementarne pojecia socjologii.
2. P. Sztompka, Socjologia. Analiza społeczeństwa.
3. P. Sztompka, Socjologia zmian społecznych,
4. J. Turowski, Socjologia. Małe struktury społeczne.
5. J. Turowski, Socjologia. Wielkie struktury społeczne.
Są to pozycje napisane naprawdę przystępnym językiem. Dzięki ich lekturze można zorientowac się "o co biega" w socjologii. Czyta się je z zainteresowaniem i co ważne napisane są prostym i komunikatywnym językiem, co sprawia, że nie trzeba główkować "co poeta miał na myśli".
- nienasycenie
- **
- Posty: 5
- Rejestracja: sob kwie 21, 2007 2:00 am
- Lokalizacja: woj. łódzkie
- nienasycenie
- **
- Posty: 5
- Rejestracja: sob kwie 21, 2007 2:00 am
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Szacka też przemknęła mi przez ręce - na początku semestru wykładowczyni poleciła nam właśnie jej książkę jako obowiązkową. Podając zagadnienia do egzaminu tuż przed sesją zmieniła zdanie i kazała uczyć się Sztompki.kasia_211 pisze:Ja bym poleciła jeszcze Barbarę Szacką "Wprowadzenie do socjologii"
Ona wiecznie chce żyć... A wieczność zaczyna się dziś...
Już bez przesady - wbijaj do mnie na obiadek
A co do ksiazek to zawsze jest biblioteka i mozna pozyczyć za free.
U nas Szacka i Sztompka to podstawowe ksiązki, z których wiedza sprzyda się na wielu przedmiotach.
Jeszcze mógłbym polecić Goodman - "wstęp do socjologii" - zorientowany bardziej na USA ale też można poczytac w wolnych chwilach
A co do ksiazek to zawsze jest biblioteka i mozna pozyczyć za free.
U nas Szacka i Sztompka to podstawowe ksiązki, z których wiedza sprzyda się na wielu przedmiotach.
Jeszcze mógłbym polecić Goodman - "wstęp do socjologii" - zorientowany bardziej na USA ale też można poczytac w wolnych chwilach